Archiwum lipiec 2004


lip 23 2004 Bez tytułu
Komentarze: 18
Mam w sobie jedną, wielką czarną dziurę. Jestem tak pusta, że to przechodzi ludzkie pojęcie.
mrrs : :
lip 20 2004 Bez tytułu
Komentarze: 15
Ten oto fragment dydykuję Panu Listonoszowi, który po wielu tygodniach trafił w końcu do mych wrót z dawno oczekiwaną płytą The Calog. Tak więc wszyscy na trzy, cztery mówimy: "dziękujemy panie listonoszu!"
mrrs : :
lip 14 2004 Moja osoba, jako mistrz niemocy opanowania...
Komentarze: 22
Mam arytmie, niby minimalną, a jednak daje się we znaki średnio co kilka dni. Do tego faszeruje ją bez przerwy papierochami i stresem, którego być nie powinno. Szukam non stop dziury w całym, wszak nie byłabym sobą gdybym średnio raz w ciągu doby nie pokazała siebie z tej nienalepszej strony. Doprawdy poruszający jest widok mojej osoby, kiedy dotrze do mnie, com najlepszego uczyniła.
"Połączenie zostało przerwane, proszę zadzwonić później" - chwilę potem: "Abonent jest czasowo niedostępny...". Na Jego miejscu również nie chciałabym ze sobą rozmawiać.
mrrs : :
lip 10 2004 Bez tytułu
Komentarze: 13

Scorpions - love `em or leave `em
Czyli na socjologie, na sggw nie mam co liczyć, gdyż test rozwiązałam na zasadzie strzelania która literka mi sie najbardziej podoba i tym samym mogę nieskormnie stwierdzić, iż zwinnością z strzelaniu pobiłabym niejednego łucznika. Mogę również powiedzieć (na swoje wytłumaczenie), iż zrobiłam to po to, aby ustąpić miejsca komuś, kto być może po dostaniu się na moje zaszczytne miejce zrezygnuje z kierunku na uniwerytecie, czyli, w kilku słowach: nadal wierzę w cuda (aczkolwiek jedna osoba, to tylko kropla w morzu tych, co powinni się wycofać). Póki co, z trzech uczelni dostałam się na jedną i nadal śmiem nazywać się przyszłą studentką psychologii społecznej.

mrrs : :
lip 05 2004 Dzień dobry, jestem (byłam) przedstawicielem...
Komentarze: 11
Agencja reklamy? Pani asystent? Jeśli tak ma wygladać praca Pani Asystent (przyszłej) to ja może podziękuję i znajdę sobie coś "mniej ambitnego", co nie wymaga jedenaście godzin na dobę chodu jednostajnie przyśpieszonego oraz uśmiechu podszytego myślą "o ja pierdolę!". W sumie nikt nie mówił, że będzie łatwo, acz to chyba już przesada.
mrrs : :