lip 05 2004

Dzień dobry, jestem (byłam) przedstawicielem...


Komentarze: 11
Agencja reklamy? Pani asystent? Jeśli tak ma wygladać praca Pani Asystent (przyszłej) to ja może podziękuję i znajdę sobie coś "mniej ambitnego", co nie wymaga jedenaście godzin na dobę chodu jednostajnie przyśpieszonego oraz uśmiechu podszytego myślą "o ja pierdolę!". W sumie nikt nie mówił, że będzie łatwo, acz to chyba już przesada.
mrrs : :
07 lipca 2004, 07:59
Opłaca ci sie chociaz ta praca ? Zapał pelen uznania :] Pozdrawiam slonecznie :o)
kaisa;]
06 lipca 2004, 15:41
nic nie jest latwe niestety
kobieta zamężna
06 lipca 2004, 13:37
czasem warto by pod uroczym uśmiechem ukryć to co na usta sie ciśnie ;) ale tylko czasem :)
BanShee
06 lipca 2004, 13:07
11 godzin w pracy... chyba tylko jako tester łóżek :)
05 lipca 2004, 22:06
jak by nie ten wieczny usmiech,daloby sie przezyc:)
05 lipca 2004, 21:49
na polskich drzewach kokosy nie rosną..
z innej planety
05 lipca 2004, 20:41
tele 2 ....powodzenia
evelio
05 lipca 2004, 18:57
11 godzin? jestem pelna podziwy, ze w ogole to wytrzymalas! dla mnie osiem to zbyt wiele...
05 lipca 2004, 18:39
No żesz kurde, to nieźle. [równie ambitny komentarz, jak u Kamci]
kamciarka
05 lipca 2004, 17:24
qrde..masakra:( (ambitny komentarz;))
05 lipca 2004, 16:26
jasne, że przesada! kurcze, teraz ludziska to naprawdę mają przechlapane

Dodaj komentarz