maj 21 2004

Może być pusty?


Komentarze: 9
Sąsiadom (tym, których ogródek nałogowo zaśmiecam) zebrało się na remont mieszkania, walą już tak od ósmej, czy nawet siódmej rano. Mnie ostatnio zebrało się na wczesne wstawanie (ostatnio - z powodu matur, dzis - z powodu sąsiadów). Rychło w czas, kiedy już w szkole być muszę raz na tydzień. Zimno mi, rozprułam nowy sweter (naszło mnie na odcinanie metki), w dodatku nie mam sprecyzowanych planów na wieczór (no to zaczynają sie tak "poważne" problemy, jak dwa lata wstecz).
Nie ma to jak wymarzony, piątkowy poranek...
mrrs : :
24 maja 2004, 22:28
a ja w piątkowy poranek marzę o godzi 15.05 kiedy to zmęczona, ale już szczęśliwa mogę opuścić szkolne mury. co do nadremontliwych sąsiadów- znam ten ból :)
22 maja 2004, 18:27
oj rany ja przez mature zasnac nie moge sasiedzi to chyba moi zapisali sie do tego samego klubo od 6 rano mlotem wala wrrr
22 maja 2004, 00:15
zawsze mogli być bardziej wredni i zacząć o 6 :)
solei
21 maja 2004, 22:11
no właśnie, piątkowe wieczory bywają gorsze..
21 maja 2004, 16:12
Nie ma to jak wymarzony piątkowy wieczór...:)
21 maja 2004, 14:45
piątek piątek.. a jutro sobota! To dopiero problem będzie
21 maja 2004, 11:21
Nie masz planów na wieczór ?! To wpadnij do Gliwic, na Placu Krakowskim będzie porno ! Pidżama Porno !
21 maja 2004, 09:44
Ja też zawsze odcinam metki w ciuchach, drapią mnie w kark, a tego baaardzo nie lubię ;)
A mail na "crys.." :) awaryjnym był, więc się go pozbyłam - teraz jedynym słusznym jest ten podany na blogu, czyli kinga_blog@o2.pl - ale spróbuję dostać się na tamtą skrzynkę, przekopię tony spamu, który zapewne tam się znajduje i może odszukam maila od Ciebie :)
21 maja 2004, 09:37
wiesz... znam Twoj bol:P mi przed sama matura zaczeli blok ocieplac,wymieniac parapety i siedza na rusztowaniu za oknem do teraz.sama przyjemnosc:P/ a plany to sie same uloza, a jak nie, to sie pouczysz:P hyhy:)

Dodaj komentarz