lut 27 2006

STAY KITSIEN mili Państwo


Komentarze: 4

Miałam wczoraj swoją minutę sławy. Szanowny Pan Jakubowski wyrecytował na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia (w ramach Rockowej Listy Przebojów, na której nieustannie od 3 tygodni prowadzą nieustraszeni Blackhorsemenowie) pozdrowienia dla tegoż zespołu a w szczególności dla Ich (Mojego) Prekusisty.
Tak więc z optymistycznym Stay Kitsien! kończę ostatni z lutowych weekendów.
Na kolana!

Dopisane dziś, o godzinie obecnej*:
...ostatnio po głowie chodzi mi Primal Fear - Seven seals, i to dość natrętnie mi chodzi... i tupie!
*28.III.2006, 20:01

mrrs : :
28 lutego 2006, 21:55
Bo to dobre jest ! Primal Fear znaczy się. Czarnikoniojeżdźcy jak dla mnie za bardzo w stylu Iron Maiden, ale jak wiadomo trudno tak od razu wyrobić se własny styl i takie tam. Nigdy nie klękam przed zajętymi kobietami...
sang
27 lutego 2006, 13:30
Blackhorsmen? Nie wiedziałem, że murzyni potrafią jeździć na koniach.
27 lutego 2006, 09:38
Ach chapeau bas! Ale radio ma tę przewagę nad telewizją, że udaje się ukryć wizerunek sceniczny co poniektórych;>
27 lutego 2006, 09:28
braaaaaaaaaaawo :)

Dodaj komentarz