Dzień dobry, jestem (byłam) przedstawicielem...
Komentarze: 11
Agencja reklamy? Pani asystent? Jeśli tak ma wygladać praca Pani Asystent (przyszłej) to ja może podziękuję i znajdę sobie coś "mniej ambitnego", co nie wymaga jedenaście godzin na dobę chodu jednostajnie przyśpieszonego oraz uśmiechu podszytego myślą "o ja pierdolę!". W sumie nikt nie mówił, że będzie łatwo, acz to chyba już przesada.
Dodaj komentarz