cze 27 2004

"To nasze?" "Nie, to moje"


Komentarze: 10
The calog - dirty world
Wyjazdy i powroty, jakież to przyjemne, na kilkadziesiąt godzin wyrwać się z Warszawy na więcej niż granice województwa mazowieckiego. Tym razem za cel obrane zostało Opole lubelskie. Środkiem transportu okazał się tak zwany autobus bydłowy, a towarzyszami podróży pod nazwą ja i Dorotka wyruszają na szlak pijany pracownik firmy ochroniarskiej oraz pięciu pijanych, śmierdzących i sympatycznych aż do bólu młodzieńców z pod Kazimierza dolnego, którzy z łapami i wywalonymi po pas jęzorami lecą do każdej panienki, jaka choćby przejazdem pokaże się w ich miejscowości. Wieczór oraz powrót i poranek był rekompensatą za wszystkie niedogodności podróży w stronę docelową. No i oczywiście odkrycie sobotniego wieczoru: The calog, przykro, iż zostać nie było mi dane i wysluchać do końca.
Za niecałe 48 godzin egzamin na uczelnie (obym się dostała), na jedną w piątek mnie już przyleli, acz płatną, "zaplecze" przynajmniej mam. Aż nie mogę uwierzyć, że świadectwo maturalne wystarczyło.
mrrs : :
28 czerwca 2004, 21:38
Dokładnie - lepsza płatna niż żadna, a zresztą po roku można zdawać jeszcze raz ;) Kciuki trzymam!
28 czerwca 2004, 20:22
lepsza uczelnia płatna niż żadna.Swego czasu,taka mi też groziła.Ale napisało się odwołanko i na szczęście nic nie muszę płacić-tego też Tobie życzę :)
kaisa;]
28 czerwca 2004, 10:10
my kobiety posiadamy swoje dusze...i nie oddawajmy ich facetom pod zadnym pozorem;]
kobieta zamężna
28 czerwca 2004, 08:42
no no - studentka :)
27 czerwca 2004, 21:52
macie sięludziska z tymi egzaminami!!!!
Kocioł
27 czerwca 2004, 21:51
uda Ci sie :> gdzie jedziemy za tydzien? :D bo to \'moje\' wyjezdza nad narew :(
solei
27 czerwca 2004, 21:11
ze mnie zbyt wielki cykor na \'takie\' eskapady ;-) gdzie zdajesz? :> .. powodzenia!! :-)
27 czerwca 2004, 20:46
trzymam kciuczki, uda sie napewno!
27 czerwca 2004, 20:22
heh, dla mnie ogromnie przyjemnie jest dostac sie do tej Warszawy na kilkadziesiat godzin:)/i fakt,czesto towarzysze podrozy to bardzo ciekawe osobowosci:P/no i powodzenia!:)
evelio
27 czerwca 2004, 18:34
chocby godzina za miastem czyni cuda...a 48 godz to raj...nawet autobus bydlowy mozna zaliczyc do przyjemnosci:) trzymam kciuki...

Dodaj komentarz