Archiwum maj 2004, strona 1


maj 17 2004 Lektury to u zwykłe, pamiętaj...
Komentarze: 24
Coby więcej nie trzymać w niepewności (siebie za kilka lat, kiedy to wróce do wspomnień), śpieszę wyjaśnić, iż nie muszę się z domu wyprowadzać, nie muszę koczować pod namiotem w jednym z warszawskich parków, jestem "dojrzała" - póki co tylko (tudzież: aż) pisemnie, jeszcze pozostaje mi dojrzeć oralnie (proszę sobie nie kojarzyć, dobrze?!).
mrrs : :
maj 15 2004 Am I just paranoid?
Komentarze: 17
Chciałam ogłosić wszem i w obec, iż żyję, i to jak (jak komornik przed emeryturą). Denerwuję się, zamęczam, dzwonie, czytam, myślę... Wściekam się, przeklinam jak szewc, palę jak w kotłowni, wyzywam, jestem pełna nadzeji a za tydzień idę na wesele, z nim czy bez, pójdę.
Green day - bascet case
mrrs : :
maj 11 2004 Coby na czas jakiś oderwać się...
Komentarze: 19
Przypomniane:
- Coś tu śmierdzi... Twoja mama znów gotuje?
mrrs : :
maj 10 2004 Bez paniki, bez paniki...
Komentarze: 13
"Skoro Nicholson dostał Oskara za Czułe Słówka, to ja zdam maturę za Dobre Chęci..."
mrrs : :
maj 08 2004 Podesłane by Mama
Komentarze: 15
Lekkomyślna jestem, nieodpowiedzialna i wesoła. Mam dobre serce - krzywdę innym robię niechcący i mimochodem. Bezpośrednia też jestem - zawsze mówię prawdę w oczy i żałuję później, gdy zrozumiem, co powiedziałam. Typem męczennika jestem - męczy mnie praca, męczy mnie odpoczynek, wszystko mnie męczy oprócz strzelania gaf.
mrrs : :