Archiwum 17 maja 2004


maj 17 2004 Lektury to u zwykłe, pamiętaj...
Komentarze: 24
Coby więcej nie trzymać w niepewności (siebie za kilka lat, kiedy to wróce do wspomnień), śpieszę wyjaśnić, iż nie muszę się z domu wyprowadzać, nie muszę koczować pod namiotem w jednym z warszawskich parków, jestem "dojrzała" - póki co tylko (tudzież: aż) pisemnie, jeszcze pozostaje mi dojrzeć oralnie (proszę sobie nie kojarzyć, dobrze?!).
mrrs : :