Komentarze: 4
Miałam wczoraj swoją minutę sławy. Szanowny Pan Jakubowski wyrecytował na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia (w ramach Rockowej Listy Przebojów, na której nieustannie od 3 tygodni prowadzą nieustraszeni Blackhorsemenowie) pozdrowienia dla tegoż zespołu a w szczególności dla Ich (Mojego) Prekusisty.
Tak więc z optymistycznym Stay Kitsien! kończę ostatni z lutowych weekendów.
Na kolana!
Dopisane dziś, o godzinie obecnej*:
...ostatnio po głowie chodzi mi Primal Fear - Seven seals, i to dość natrętnie mi chodzi... i tupie!
*28.III.2006, 20:01