Komentarze: 3
Tym razem nie tłumaczyłam się jak skretyniała 16stolatka Rodzicielce, bo widziałam po jej wzroku, że doskonale wie (zwłaszcza, że wie też o mandatach od psów). Wziełam, otworzyłam ten zasrany list, żeby nie było, że mam w dupie (mimo, że mam i to strasznie głęboko).
Więc postanowiłam, tak długo będę jeździć bezbiletu, aż nie uznam, że wyszłam z ZTM na ZERO i mogę kupić kwartalny. Zwłaszcza, że w Warszawie nie ma żadnego miejsca, gdzie można wyłykać się adrenaliny, to chociaż na minimalny ubaw sobie pozwolę w metrze rozkminiająć, czy np. "tych trzech... o tam w drugim wagonie to nie "zacni" kanarinios".
... a tak poza tym, to jestem żałosna i zaczyna mi się robić niedobrze, kiedy tylko przypomni mi się, że nie mam się do kogo przytulić, bo Mame i Tate co raz mniej widuję, praktycznie się mijamy, a jak się nie mijamy to albo ja śpię, albo oni wyjeżdżają.
J. Tempest ft. J. Norum - we`ll be strong