Archiwum czerwiec 2004, strona 2


cze 02 2004 Wcale nie jest mi przykro.
Komentarze: 15
Od dziś miałam nie palić, miałam ćwiczyć moją silną wolę. Wyobrażałam sobie jak będę odpowiadać "nie, dzięki, nie palę" (pieknie brzmi, prawda?). Acz widzę, że moje jakże ambitne plany, jak to się mówi, spełzły na niczym. Silnej woli nie mam, nigdy nie miałam, więc już chyba próbować nie będę, mimo, iż jeszcze kilka takich "zrywów wyzwoleńczych" zrodzi się w mojej głowie.
mrrs : :
cze 01 2004 Wróżka wywróżyła...
Komentarze: 14
Dzisiaj jest mój międzynarodowy dzień sprzątania. Jednakże perspektywa obowiązkowego wymieniania kaloryferów na moim osiedlu skutecznie zaczyna mnie od tego odwodzić. Ja dziś sprzątnę, a w połowie czerwca przyjdą dwaj śmierdzący wódą z poprzedniego dnia panowie, w zielonych, brudnych portkach, powiedzą "my ze spółdzielni" i władują mi się do pokoju w przydużych, rozklekotanych butach, roznosząć wszędzie swój fetor. Następnie po godzinie roboty zrobią sobie przerwę na herbatę (nie ma mowy nawet - do roboty a nie w gości przyszli). Będą kręcili mi się pomieszkaniu, będą chcieli zapalić zapewne (na co też nie pozwolę, póki nie skończą tego co zaczeli - o ile w ogole zaczną - i nie wyjdą z mojego mieszkania). Wyjdą, zostawią po sobie syf. To może mój zapał do egzystowania w czystości poczeka jeszcze ze dwa tygodnie?
mrrs : :